Cześć!
Otóż nie mam dzisiaj na nic siły......
Wprawdzie z moim samopoczuciem już troszkę lepiej, ale to nie to samo co kiedyś....
Będę alone z wyboru...
Nie mojego, ale zawsze to wybór....
Chce Wam teraz podziękować za wsparcie....
Za miłe komentarze i bardzo, bardzo miłe maile....
Zgodnie z Waszymi radami posłuchałam sobie kilku fajnych piosenek, pooglądałam polskie komedie, pochodziłam sobie po świeżym powietrzu i....
POMOGŁO!
A potem trzeba było iść do szkoły i pewna pani nauczycielka zepsuła mi humor. Znowu....
Do tego mam tyle nauki, że dzisiaj w nocy nie będę spała. Będę się uczyła....
A potem będę wyglądała jak zombie O.o. Tsssa, nie chcielibyście tego widzieć...
No, ale niestety, mus to mus. Trzeba zakówać, nawet za cenę swojego wyglądu.
I do tego jutro jest tyyyyle lekcji. I konkurs i sprawdzian..... I pytanie...
Masakra. Tak sie nie da żyć.
No dobra, tyle na dzisiaj. Może napiszę coś później. Chyba, że usnę na zeszytach....
Dobra... Uwaga książki, przybywam!
Papa:*
Wiesz, że przez stres wywołany szkołą żyje się krócej?
OdpowiedzUsuńWięc zostaw lepiej te książki i się wyluzuj, tym bardziej jak się źle czujesz ;)
Powodzenia! ;*
+ Obserwuję
http://di4mondss.blogspot.com/
piekny wyglad.. :) ciekawe notki, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńhttp://ihrene.blogspot.com